27 maja (niedziela), w drodze do i w Świątyni Posejdona
Dopłynęliśmy. Ten pierwszy na kotwicy to Nasz IKAROS.
Próba wody na Misiu, jak widać po Jego minie nie wypadła pomyślnie:(
Pontonem płyniemy do brzegu, niestety na wiosłach. Tu zawsze tak...
Już na brzegu. Od lewej Terenia, Hipolit i I oficer Krzysztof
Weseli, bez darów (co się później zemści) idą do Posejdona: Agnieszka, Michał, Jacek i Terenia
Michał na żywo tłumaczy greckiego historię budowy świątyni Posejdona i pobliskiej Ateny
Oto Świątynia Posejdona zbudowana ok. V wieku przed naszą erą.
...i my 27 kwietnia 2014 roku. Od lewej: Hipolit, Jacek, Lidia, Michał, Krzysztof, Agnieszka, Terenia, Andrzej i Ryszard. Jarek pilnuje jachtu.
Za nami Kea, wyspa do której mamy zamiar płynąć jutro.
Po powrocie nie było naszego pontonu. Bez darów do Posejdona się nie przychodzi!
Ponton odzyskaliśmy i zostaliśmy obdarowani widokami jak wyżej...